Moim numerem 3 w rankingu jest San Francisco.
W San Francisco polecam wszystkie „typowe” do odhaczenia z
niezbędniczka turysty miejsca, przede wszystkim: Golden Gate Bridge i przejazd
zabytkowym tramwajem. Na lunch polecam świeże owoce morza w okolicach Pier 39,
zakupy na Market Street, piknik w parku Dolores z widokiem na downtown, imprezy
w Folsom a zachód słońca nad miastem tylko z Twin Peaks (i jest to dużo lepszy
widok niż zachód nad LA ze wzgórz Hollywood). Bardzo fajny
widok na miasto nocą można podziwiać również z Treasure Island (duża doza
romantyzmu gratis!;).
Ile by nie było w mieście atrakcji mnie i tak najbardziej
interesują drapacze chmur. Patrząc na budynki na Union Square - w sercu San
Francisco nie można nie zauważyć, że są mocno „last season”. Zamiast poczucia
nowoczesnej miejskiej dżungli ogarnęło mnie poczucie teleportacji na plan Mody
na sukces. Dosłownie – budynki są tak czyste i zadbane, że wyglądają jak
makiety. Automatycznie przypomniało mi się wtedy, że nie mogę się doczekać jak
Pałac Kultury odzyska swój oryginalny kolor.
W San Francisco spędziłam najwięcej czasu i właśnie w tym mieście oswalałam się z "Ameryką". Z dreszczem wspominam jeden wieczór. Jestem odważną osobą,
raczej niczego się nie boję, a na pewno nie nocnego spaceru ulicami Warszawy.
Tymczasem w SF o mało nie umarłam ze strachu (bałam się bardziej niż kiedy mnie rabowali w Tajlandii). Miało to miejsce wczesnym wieczorem, o 19 po skręceniu z głównej
ulicy zakupowej czyli w samym centrum. Rzesze bezdobnych, wrzeszczący dziwacy i
zaczepiający mnie wariaci napotkani w zawrotnej liczbie na przestrzeni zaledwie kilku minut i kilkuset metrów,po prostu mnie sparaliżowali. Stanęłam przed
oknem jedynej restauracji w pobliżu, w zasięgu wzroku jej gości, aby w razie jak bym miała
zakończyć żywot byli chociaż jacyś
świadkowie. Następnie czekałam na wybawienie z opresji niczym księżniczka na księcia - co oczywiście rychle nastąpiło ;)
Golden Gate Bridge
Dolores day & night
Twin Peaks
no safety rules here ;)
Alcatraz
Caltrain
Go Warriors!
Na ośce
Facebook!
Next week part 3;)
Wix