Ze Stanami jest generalnie problem. Hollywoodzkie produkcje,
amerykański sen, światowe gwiazdy – generalnie PR tego kraju powoduje, że mimo
woli wybierając się tam oczekiwania są baaardzo wygórowane. Tymczasem
społeczeństwo, kultura, architektura, system i krajobraz są pełne rys, które
nie tyle sprawiają, że w rzeczywistości są całkiem złe, brzydkie i niedobre, co
nie sprostają oczekiwaniom. To trochę odwrotny efekt do tego co mamy w Polsce.
Jesteśmy negatywnie nastawieni do kraju pełnego absurdów, a gdy wydarza się coś
dobrego rozpiera nas radość i zachwyt.
Nie będę dalej skupiać na negatywach, tylko krótko opiszę ranking
odwiedzonych przeze mnie 4 miejsc, które zrobiły na mnie największe wrażenie.
Jest to całkowicie subiektywny ranking. Należę do osób,
które od obcowania z naturą preferują obcowanie z bardzo ogólnie rozumianą
kulturą, między innymi dlatego do top 4 nie załapał się żaden park narodowy,
nawet Wielki Kanion. Zabraknie też Los Angeles,
które ma ode mnie order Rozczarowania Roku za obskurną aleję gwiazd.
LAS VEGAS
Wysokie czwarte miejsce i potem długo nic.
To miasto to największe zaskoczenie wyjazdu - bardzo pozytywne! Oczekiwałam blichtru,
złota, drogości i obsługi zadzierającej nosa jak ekspedientki z Zary na
Marszałkowskiej. To co zastałam to blichtr, złoto, klejnoty, światła i cały
przekrój atrakcji, który sprawia, że człowiek czuje się jak na obcej planecie
albo jak w bajce Disneya, ale to jest pozytywne! Pokój z jacuzzi i telewizorem
w łazience (w lustrze!) w pięcio gwiazdkowym hotelu kosztuje tyle co hostel w
Paryżu. Można dobrze zjeść w normalnej cenie, do kasyn mimo woli trzeba
wchodzić, bo stanowią integralną część chodnika. Tak samo złote korytarze z
butikami Channel, Prady. Nikogo więc nie dziwią spacerujący nimi panowie z
brzuszkami, sandałam i białymi skarpetami do kompletu. Jest ciepło, kolorowo i
…swojsko. Nie da się narzekać na nudę, a jak się ma oczy i uszy szeroko otwarte
na ulicy można dostać VIPowskie zaproszenie na koncert The Weeknd. Score!
Vegas warto odwiedzić w czasie „Life is Beautyful Festival”
i kupić karnet. Robiąc wypad z Vegas do Wielkiego Kanionu warto zatrzymać się
nad Tamą Hoovera.
Winner!
Hangover!
Bruce
Trump Hotel
?
The Weeknd @Hakkasan Club
Hoover Dam
Grand Canion!
Part 2 very soon
Wix.