Nie miałam przyjemności uczestniczenia w zagranicznej edycji imprezy, ale mam wrażenie, że polska kręciła się wokół czynnika Exhibit. Adidas Originals i Reebok zrobiły świetną robotę jeśli chodzi o ekspozycje. Adidas Originals sięgnął po to, co ma najlepsze - klasyczne modele obuwia. Prosto z niemieckiego archiwum ściągnięto ponad 50 par butów, które wpłynęły na historię sportu i streetwearu. Kolekcja warta tysiące Euro zamknięta została w imponującej ekspozycji przypominającej plastry miodu. Doznania estetyczne - bezcenne.
Kolekcję można obejrzeć również w wirtualnym archiwum marki: www.adidas-archive.org
Ekspozycja Reeboka skupiłą się wokół zebrania "essentials" przedstawicieli polskiej popkultury. Zdjęcia trafiły do katalogu i na tumblr marki, ale na Sneakerness można było je oglądac w 3D - zza szybki.
Impreza bardzo się udała. Każdy z odwiedzjaących, z którym miałam okazję zamienić kilka słów był zadowolony. Oby więcej świeżych inicjatyw nad Wisłą.
(PS. Oprócz butów można było kupić takie gadżety jak galaktyczną parasolkę ze złotym kastetem zamiast rączki :D)
Kilka przecznic dalej od Sneakerness miało miejsce Need For Street 5. Jedne z większych tzw. targów młodych projektantów i designu. Szczerze mówiąc dopada mnie zmęczenie tego typu imprezami. Są w każdy weekend, a większość wystawców sprzedaje praktycznie to samo. Need For Street baaardzo pozytywnie zaskoczyło. Po pierwsze zupełnie nieodkryta do tej pory lokalizacja - Dom Słowa Polskiego. Genialne postindustrialne przestrzenie w samym sercu Warszawy! Po drugie dodanie aspektu artystycznego do imprezy był strzałem w 10! Drukowanie 3D live, sitodruk, zdjęcia 3D, wystawa w ciemnościach, projekcje - wszystko zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Jestem bardzo ciekawa jak Mustache Yard Sale ma zamiar wyjść na prowadzenie w tej rywalizacji:) (BTW Mustache już 8 grudnia w Pałacu Kultury i Nauki - będę tam służbowo z Original Source)
leather jacket - sh
tee - stussy
pants - h&m
bag - tk maxx
sneakers - adidas Originals tech super
Wix