20 Nov 2011

girls night out!

Wczoraj urządzałam babski wieczór z wypadem do klubu i noclegiem i wpadłyśmy z dziewczynami na genialny pomysł, że pójdziemy dziś z samego rana do kina na nowy Zmierzch. Jestem w szoku, że udało nam się wstać, zebrać i stawić w kinie punktualnie o 10:45:D
Film był dokładnie taki jak pierwsza część, którą oglądałam - przepełniony patosem przez co mega śmieszny:) Przestało nam być do śmiechu przy porodzie, fuuj:/ Wielki szacun za komputerowe (mam nadzieję) wychudzenie Belli. Wyglądała strasznie! Trochę się wkręciłam i przez resztę dnia nadganiałam poprzednie części, no i doprowadzałam mieszkanie do użytku:)
Ciuchy na luzie + moje metaliczne adidasy. Mój Robert (który co prawda nie zna się na trendach, ale ma idealne wyczucie stylu) ich nie znosi. Ok są trochę przypałowe, ale i tak je lubie, bo są takie jak ja: zabawne i niebanalne hehe;) Żartuję:) ale myślę, że pokazują, że mam do siebie dystans. No i jak się idealnie teraz wpisują w trend na połysk!







beanie - no name
fur - sh
sweatshirt - sh
oversized jeans - tk maxx
sneakers - adidas originals
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...